Za oknem szaro i buro, zimno i wilgotno. Małżonek rozpalił w kominku, a że nasz domek jest niewielki, ciepło rozeszło się błyskawicznie, budząc wspomnienia z wakacji. 🙂 Uświadomiłam sobie, że w tym roku, jeśli chodzi o ubrania, szyłam głównie „doły” – spodnie i spódnice. Zdarzyła się też jedna bluzka, którą […]