Jakiś czas temu próbowałam swoich sił w tworzeniu świeczników makramowych, zrobiłam ich kilkanaście – głównie ze sznurka naturalnego, ale wyszło też kilka z włóczki dzianinowej typu zpagetti (pozyskanej własnoręcznie z t-shirta). Kilka z nich udało mi się przed rozdaniem uwiecznić na zdjęciach, ale sezon ogrodowo-balkonowy w pełni więc pewnie kilka jeszcze uda się takich zrobić i uwiecznić 🙂
Do tworzenia tych małych dzieł zainspirowała mnie siostra, która pierwsza sobie takie świeczniki stworzyła 🙂 wystarczy mieć mały szklany słoiczek, trochę piasku czy kamyczków (ale nie jest to wymagane) świeczka, sznurek oraz trochę cierpliwości (czasem przyda się też sprawny internet – zwłaszcza jeśli nie wiemy jak się do tej pracy zabrać) i chwila wolnego 🙂
Ja zaczęłam od prostych wiązań; świecznik został wykonany ze zwykłego, brązowego sznurka pakowego 🙂 A do tego pękate słoiki, trochę brązowego piasku i w zasadzie jest to ozdoba sama w sobie, niemniej świeczki zapalone po zmroku i rozwieszone w ogrodzie lub na balkonie wyglądają przepięknie 🙂
Kolejny model wykonany z dwóch kolorów włóczki typu zpagetti. Tu słoiczek został wzbogacony białymi kamyczkami oraz białą świeczką 🙂
Prosty a pełen uroku 🙂