Późną jesienią znalazłam chwilę na wydzierganie dla moich młodszych gwiazdeczek mitenek – czyli takich rękawiczek bez palców, z dziurką na kciuk. Wzór zdobyłam na warsztatach z dziergania u Martyny ze zrób mi mamo , który odbył się w październiku tego roku i na jego podstawie dziergałam sobie mitenki czekając aż moje dziewczyny wyskaczą się na akrobatyce 🙂
Nie dziergam na co dzień, dlatego uczestnictwo w warsztatach dwa razy do roku (raz na drutach, raz na szydełku) zaspokaja moje potrzeby dziergania, a przy okazji uda mi się coś nowego nauczyć 🙂 Chyba mam za dużo zainteresowań, a zbyt mało czasu w ciągu dnia ;p
Każda ma inny wzór i inną metkę ozdobną 🙂
Przetestowane przez wszystkie moje dziewczyny, teraz przede mną jeszcze jedna czarna para 🙂 Do wydziergania użyłam poleconej przez znajomą włóczki Merino Bulky, która w składzie ma 25% wełny, reszta to akryl, ale zależało mi aby moje dziewczyny nosiły te rękawiczki, a ostatnie moje robótki z czystej wełny je „gryzły” ;p.
Jakbyście zastanawiali się jak namierzyć takie fajne warsztaty, to zachęcam do śledzenia strony https://www.zrobmimamo.pl.