Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejną poduszkę lawendową na oczy z siemienia lnianego i lawendy. Tym razem poduszeczka została odszyta z dresówki pętelki, w piękny wzór z mandalami. Warstwa wewnętrzna z wsadem z siemienia i lawendy – nie można jej prać, ale w celu dezynfekcji lub schłodzenia można wsadzić do zamrażarki na pół godziny. Oczywiście w woreczku szczelnie zamkniętym, tak aby wsad nam nie zamókł. Zewnętrzną poszewkę można ściągnąć do prania i przeprasowania.
Wsad jest mieszanką siemienia lnianego oraz lawendy. Siemię lniane działa łagodząco i przeciwbólowo, lawenda relaksuje, przynosi ukojenie dla nerwów, zmniejsza stres, niepokój, pomaga w zasypianiu. Poduszka zapewnia Idealny odpoczynek dla zmęczonych oczu, na przykład pracą przy komputerze, dla osób noszących okulary, cierpiących na bezsenność czy bóle głowy. Idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy, dając lekki ucisk łagodzi napięcie i rozluźnia mięśnie wokół oczu.
Ponieważ uszyłam kilkanaście sztuk z jednakowej tkaniny, a woreczki maja być wykorzystywane w studio jogi, podczas zajęć relaksacyjnych, do kompletu został uszyty worek do przechowywania. Worek jest dwuwarstwowy, z zewnątrz z dresówki pętelki – tej samej co zewnętrzna warstwa poduszek, a wewnątrz tkanina wodoodporna typu oxford. Worek zamykany poprzez zaciągnięcie sznurkiem.
Poduszeczki pięknie pachną, a jeszcze fajniej relaksują 🙂 polecam dla każdego 🙂