Najmłodszy dziedzic nazwiska w naszej rodzinie niedawno skończył dwa latka – z tej okazji postanowiłam zrobić dla niego worek na plecy. Worek, w którym mógłby nosić swoje najukochańsze zabawki wszędzie tam gdzie i on będzie się wybierał 🙂
W tym wpisie dowiecie się krok po kroku, w jaki sposób worek został przygotowany. Malec (jak większość jego rówieśników) lubi zwierzątka 🙂 Przy okazji szycia nowego poszycia namiotu sprawiłam moim dwóm księżniczkom podusie – zwierzątka, które większości odwiedzającym nas gościom bardzo się podobają, więc postanowiłam zmodyfikować trochę ten wykrój i uszyć dla przeuroczego mojego bratanka worek z króliczym uszami 🙂
Dzięki uprzejmości mojej siostry (nadal) dysponuję przepięknym chabrowym materiałem, który idealnie dopasował się do kolorystyki tkaniny w koparki.
Kilka dni zastanawiałam się jak ma wyglądać worek na plecy tym razem. Nie chciałam, aby był prosty w formie, więc wykombinowałam, że będzie trochę przypominał sakiewkę. Jak już miałam obmyślony wykrój to sobie go rozrysowałam, aby nie pominąć żadnego z elementów – niemniej i tak w trakcie pracy zmieniłam trochę koncepcję 🙂
Krok 1
Wykrój odrysowałam na materiale:
- 2 x sakwa (A) i 2 x uszy (B) na chabrowym materiale
- 2 x sakwa (C) plus 4 cm z każdej strony i 2 x uszy (B) na materiale w koparki
- 2 x uszy na watolinie (B)
- pasek materiału o szerokości 6 cm, a długości równej bokom i spodowi sakwy (D)
- 2 x prostokąt o wymiarach 6 cm x 5 cm (E)
- 2 x prostokąt o szerokości 10 cm, a długości równej górnej części sakwy (F)
Krok 2
Przygotowałam sobie pętelki (E), przez które przechodzić będą sznurki w dolnej części worka. Poniższy schemat obrazuje jak zostały przeze mnie złożone prostokąty, a następnie przeszyłam je na maszynie.
Krok 3
Następnie zabrałam się za zszycie uszu (B). Złożyłam ze sobą po trzy kawałki wcześniej przygotowane i ułożyłam je jak w kolejności pokazanej poniżej. Najpierw watolina, chabrowy materiał a na samej górze materiał w koparki (prawą stroną do wewnątrz – obydwa).
Krok 4
Na wykroju sakwy (A i C) zaznaczyłam sobie dwa trójkąty, z zamiarem zszycia wzdłuż dwóch dłuższych ich boków. Takie zszycie miało na celu uwypuklenie fasonu mojego worka, aby jeszcze bardziej przypominał królika.
Krok 5
W trakcie szycia uzmysłowiłam sobie, że fajnie by wyglądał worek nie tylko z uszami, lecz także z łapkami i ogonem. Zatem rozrysowałam sobie wykrój na kartce, następnie na materiale oraz watolinie. Wycięłam, zszyłam, wywinęłam i za pomocą żółtej nici do haftu nadałam kształt łapkom.
Krok 6
Przystąpiłam do zszywania dużych elementów. Jeden komplet (A+D) zszyłam po prostu razem.
Przy drugim komplecie u góry, w równych odstępach od środka (u mnie jest to po 3 cm z każdej strony) szpilkami przypięłam uszy tak jak pokazałam, poniżej aby powstało marszczenie, a na dole ( u mnie jest to 4 cm) łapki. Tak przygotowany wykrój worka (A) wraz z uszami i łapkami zszyłam z paskiem materiału (D).
Krok 7
W związku z tym, że sakwa jest dosyć szeroka, nieco powyżej wcięcia na dole, przyszyłam ręcznie wcześniej przygotowaną pętelkę. Aby prezentowała się w estetyczny sposób- najpierw zszyłam ją ze sobą, a następnie obszyłam paskiem tkaniny w koparki.
Krok 8
Podszewkę z tkaniny w koparki (dwa elementy C) zszyłam ze sobą, wzdłuż boków oraz dolnej części – w związku z tym, że wykrój był szerszy niż część z chabrowej tkaniny, więc nie musiałam wszywać bocznego paska materiału (D)
Krok 9
Przystąpiłam do wszycia tunelu (F). Krótsze części boków podwinęłam do środka ok. 1 cm. Przypięłam do górnej części torby i przyszyłam. Te dwa kawałki nie mogą być zszyte ze sobą, bo będzie przez nie przechodził sznurek, który zarazem ma zamknąć torbę poprzez zacisk.
Krok 10
Podszewkę wkładam do torby, mam już wywiniętą u góry do wewnątrz, więc wystarczy pomiędzy materiał sakwy a podszewki włożyć drugą część tunelu, zszyć i gotowe 🙂
Krok 11
No prawie 🙂 teraz w odpowiedni sposób trzeba zapętlić sznurek, tak, aby z każdego boku połączyć ten sam kawałek sznurka. W związku z tym, że przygotowałam sobie zbyt krótki sznurek, a nie miałam innego pod ręką- zatem wykorzystałam dwa kawałki dzianiny z t-shirta, przygotowane do wykonania naszyjnika, o szerokości ok 2 cm każdy. Sznurki były bardzo długie więc wymierzyłam na średniaku moim jakie mniej więcej by mi były potrzebne, obcięłam i związałam ze sobą – oczywiście po włożeniu 🙂
Krok 12
Na sam koniec doszyłam króliczy ogon, za który mi posłużyła filcowa kuleczka 🙂 i voila – praca skończona.
Tak prezentuje się worek na mojej modelce 🙂
Czy Wasze dzieci też chciałyby w takim worku nosić swoje zabawki?
2 komentarze “Worek na zabawki”
Worek jest SUPER!! Napomknę tylko na marginesie, że mój synuś Mati jest szczęśliwym posiadaczem tego worka – i jest nim zachwycony!! 🙂 Jak już go wypełni swoimi skarbami i założy na plecy, to trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby go przekonać do zdjęcia plecaczka – haha.
Bardzo mnie to cieszy 🙂 najlepsza nagroda dla darczyńcy- radość obdarowanego 🙂 Dziękuję 🙂 Polecam się 🙂